Trenowali z mistrzami

IMG_6603Nie jeden, a dwóch gości specjalnych pojawiło się na naszym treningu. Byli nimi Janusz Zarenkiewicz i Zenon Świderski, którzy wraz z naszymi szkoleniowcami, przeprowadzili zajęcia z dwudziestoosobową załogą Stowarzyszenia „Boks” Lubin. Ćwiczenia ruchów pojedynczych czy ciągłych, to tylko dwa przykłady wspaniałej dawki mądrości jakie przekazywali byli zawodnicy Zagłębia Lubin naszej młodzieży.

Zanim zajęcia doszły do skutku, ustawieni w szeregu nasi podopieczni, wysłuchali kilka zdań na temat Zenona Świderskiego i Janusza Zarenkiewicza. Ten pierwszy, to reprezentant między innymi Widzewa Łódź, w którym spędził cztery lata, a także Legii Warszawa, w której boksował przez trzy lata. – Tak na samym początku, to chciałbym powiedzieć, że jestem zadowolony z faktu, że w ogóle zostałem zaproszony przez Zbyszka i miałem możliwość doglądania jak trenuje młodzież w stowarzyszeniu. Chcę też pomóc i swoje doświadczenie zawodnicze przekazać tym ludziom – komentuje Zenon Świderski, były zawodnik Zagłębia Lubin.

Janusz Zarenkiewicz natomiast, to dobrze znany w Lubinie pięściarz, który podczas Mistrzostw Europy w wadze superciężkiej wywalczył brązowy medal. Taki sam krążek, były zawodnik  Zagłębia Lubin założył na szyję podczas igrzysk olimpijskich w Seulu w 1988 roku. Urodzony w Nowym Lesie pięściarz, również przyjął zaproszenie z radością. – Uważam, że to fajna sprawa, że przede wszystkim zajęcia są na sali w szkole. Jest sporo młodzieży, nie tylko chłopcy, ale także dziewczęta. Jak tylko będzie mi czas pozwalał, to będę pojawiał się na treningach. Gorąco zachęcam wszystkich do pojawienia się na zajęciach. Jest to dobry bakcyl na rozpoczęcie fajnej przygody. Stowarzyszenie narodziło się niedawno, a frekwencja bardzo dopisuje. Uważam, że to dobrze prosperuje. W takich warunkach również można wychować mistrzów – przyznaje Janusz Zarenkiewicz, medalista igrzysk olimpijskich z Seulu.

Obu panom spodobała się idea, którą promuje Stowarzyszenie „Boks” Lubin, mianowicie nauka pięściarstwa w praktyce i wychowywanie poprzez teorię, która odnosi się do bogatej historii tego sportu w naszym mieście i całej Polsce. – Jest to bardzo dobry kierunek. Uważam nawet, że należy jeszcze pozyskać chłopaków, którzy walczyli tutaj za Kazimierza Paździora. Już rozmawiałem z kilkoma zawodnikami i są jak najbardziej zainteresowani. Jest to znakomita koncepcja. Ja na pewno będę wspierał tę młodzież i pomagał jej – komentuje Zarenkiewicz.

Nasi podopieczni, prócz oczywiście Józefa Strzechowskiego i Zbigniewa Siwaka, mieli więc do dyspozycji Zenona Świderskiego i Janusza Zarenkiewicza. Na parkiecie Zespołu Szkół nr 2, było czterech trenerów, którzy we wspaniały sposób przekazywali swoją wiedzę na temat pięściarstwa, nie tylko teoretycznie, ale także praktycznie, bo zaproszeni goście założyli strój sportowy i sami przyłączyli się do treningu.

Już niedługo fotorelacja.

Ze sportowym pozdrowieniem Mariusz Babicz, prezes Stowarzyszenia „Boks” Lubin