Mocny akcent Boks Lubin na Mistrzostwach Dolnego Śląska

Początek wiosny zawsze jest momentem, w którym nasze myśli kierowane są ku jednej imprezie, mianowicie Mistrzostwa Dolnego Śląska. Tegoroczny start przysporzył nam wielu, naprawdę wielu emocji. Mocne wejście Nanowskiego, złoto Lachowicza, tryumf Cielenia z zagranicznym pięściarzem, mocne „grzmoty” Witońskiego i znakomita postawa Mazija, którego według naszej i nie tylko naszej opinii mogli bać się rywale.

Mistrzowie Polski 2022 uhonorowani!!! Patryk trzeci od prawej

77. Mistrzostwa Dolnego Śląska w Boksie odbyły się w Świdnicy. Blisko 200 zawodników prezentowało swoje umiejętności w ringu w Hali sportowo-widowiskowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno. Stowarzyszenie Boks Lubin reprezentowało 6 zawodników, a w narożniku mogli liczyć na wsparcie 4 trenerów: Zbigniewa Siwaka, Zenona Świderskiego, Janusza Zarenkiewicza i Filipa Szarkowicza.

Doświadczenie z mistrzostw wyniósł Jakub Sołoducha, który skrzyżował rękawice z reprezentantem DKB Dzierżoniów – Pawłem Paruchem. Nasz pięściarz musiał uznać wyższość rywala, ale wyniósł dobrą lekcję z tego pojedynku. Kuba, przy poprawie niektórych elementów technicznych roku na przyszłość.

Mistrz Polski Młodzików Patryk Lachowicz w swojej kategorii miał za rywali pięściarzy MKB Energetyki Lubin w osobach Sebastiana Pawłowskiego i Dawida Wróblewskiego. Iście derbowe starcia zwycięstwem zakończył nasz wychowanek i stanął na najwyższym stopniu podium. Patryk w ringu zaprezentował mądrość, znakomitą technikę i opanowanie. Widać, że zgrupowania kadry narodowej, obozy sportowe z kadrą Mazowsza w Gródku nad Dunajcem czy we Włoszech dają konkretne rezultaty. Nasz zawodnik ma stały progres i należą mu się za to wielkie brawa. Podczas imprezy, wszyscy zeszłoroczni mistrzowie Polski zostali nagrodzeni przez zarząd DOZB wyjątkowymi tabliczkami pamiątkowymi i rękawicami bokserskimi. Po dwóch sesjach mistrzostw Dolnego Śląska w Świdnicy, Patryk był nominowany do tytułu „Najlepszego Zawodnika 77. Mistrzostw Dolnego Śląska 2023 roku”. Należy jeszcze dodać, iż swoje zwycięstwa Patryk odniósł jednogłośną decyzją sędziów.

Zwycięski bój półfinałowy Konrada z zawodnikiem z Kaczor Wałbrzych

Bez wątpienia niezwykle dumny ze swoich walk może być Hubert Cieleń. W zeszłym roku podczas mistrzostw Dolnego Śląska przyszło mu się zmierzyć z zawodnikiem z Ukrainy. Wtedy, przegrał walkę. Tym razem bogatszy o doświadczenie, wywiezione także z Włoch, ponownie stanął w szranki z pięściarzem ze Wschodu. Jego rywalem był Anton Bohorodov Zakindonski z Siechnic. Po niezwykłym pojedynku, pełnym mocnych „grzmotów”, znakomitej pracy choćby lewej ręki, opanowaniu – zwyciężył. Następnie, po takim tryumfie, wygrał walkę z Wojciechem Piwowarem z UKS Legion Głogów. Później, odezwała się stara kontuzja, która uniemożliwiła kontynuowanie turnieju.

Mistrz Dolnego Śląska Kadetów – Patryk Lachowicz!!!

Konrad Nanowski jest dalej w grze i czeka na finałową walkę, której terminu jeszcze nie znamy. Zanim jednak do niej dojdzie to podkreślmy, że swoje dwa pojedynki w Świdnicy wygrał zdecydowanie. Na swojej drodze do złota pokonał Filipa Kamionkę z DKB Dzierżoniów, a walka z Szymonem Sikorskim z Boks Kaczor Team Wałbrzych to pięściarski majsersztyk. Konrad walczył bardzo mądrze, nie popełniając zbyt wiele błędów. Miał znakomity przegląd sytuacji i znakomicie to wykorzystał. O tytuł mistrzowski przyjdzie mu walczyć z Igorem Kasperskim ze Ślaska Wrocław.

Gdyby Dominik Mazij nie przegrał z Ukraińcem Sviatoslavem Darmokval ze Środy Śląskiej, to zdecydowanie byłyby pretendentem do złotego medalu. Po pięknej walce, niezasłużenie zresztą, Dominik przegrał 2-1. Bez względu na werdykt należy mu się wielki szacunek za postawę. Widać, że nasz wychowanej odbudowuje swoją formę jeszcze sprzed dwóch lat, co dobrze rokuje na przyszłość. Oby tak dalej!

Łukasz Witoński w seniorach, zmierzył się najpierw z Olehem Marieiev z Polonii Świdnica. Po bardzo dobrej walce uniósł ręce w geście zwycięstwa. Następnie, w półfinale w wadze do 71kg musiał uznać wyższość Damiana Gurtatowskiego reprezentującego Jaskinię Lwa Ziębice. Twardy i ciężki bój. Tak można krótko opisać pojedynek z rywalem z Ziębic. Łukasz nie odpuszcza i trenuje coraz ciężej pod okiem trenerów Boks Lubin i swojego pierwszego szkoleniowca – Marka Węgierskiego.