Pieściarska passa Huberta trwa

Wychowanek Stowarzyszenia „Boks” Lubin po raz kolejny udowodnił, że jest w wysokiej dyspozycji, a międzynarodowy obóz przygotowawczy w Łukęcinie, czy sparingi w kraju i zagranicą mają mocny przekład na wyniki w ringu. Tym razem z trenerem Zbigniewem Siwakiem, Hubert Cieleń udał się do Rybnika na turniej o Puchar Dyrektora Mosir imieniem Józefa Cyrana. W rywalizacji udział wzięło 140 pięściarzy z 20 klubów z Polski i zagranicy.

Wychowanek Stowarzyszenia „Boks” Lubin w wadze 66kg skrzyżował rękawice z Dawidem Wawrusem z 06 Kleofas AZS AWF Katowice. Lubinianin stoczył trzy rundy, w których zdecydowanie zdominował przeciwnika z Górnego Śląska. Bardzo mądra i taktycznie przemyślana walka. Ciosy zaplanowane, a nie z przypadku. Jednym słowem mądrość w ringu, która dała Hubertowi zwycięstwo.

– Ostatnie cztery walki Huberta to zwycięstwa. Widać zdecydowany progres i rozwój młodego pięściarza, który ewidentnie czuje boks i rokuje na przyszłość. Stale pogłębia swoją wiedzę i doświadczenie. Ma w sobie duże pokłady pokory i uczy się na własnych błędach, nie popełniając ich w kolejnych starciach, co widać po wynikach. Od mistrzostw Polski w Sokółce, gdzie wywalczył brązowy medal zrobił znaczy skok w poziomie doświadczenia – podkreśla Zbigniew Siwak, trener Stowarzyszenia „Boks” Lubin.

W Rybniku wystartował także nasz adept Patryk Lachowicz, który ma za sobą już debiut na amatorskim ringu choćby w Tomaszowie Mazowieckim czy Głogowie. Tym razem startował w Rybniku, gdzie również spisał się na medal, a prezentowane umiejętności wskazują na to, że ma duży potencjał.

Dla obu lubinian należą się wielkie brawa również za samą postawę i godne reprezentowanie naszego miasta. Jako klub, chcielibyśmy serdecznie pogratulować organizacji tak wyjątkowej imprezy klubowi z Rybnika, na czele z trenerem Michałem Szpotem!

Fot. Stowarzyszenie „Boks” Lubin